Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Jak to zrobić? Jak prawidłowo zrobić zaprawkę lakieru w samochodzie? Odpowiedz z cytatem Mam do zrobienia zaprawkę w samochodzie. Chciałbym ją zabezpieczyć i pomalować tak żeby była jak najmniej widoczna. Teraz potrzebuję tylko dokładnej instrukcji jak to zrobić krok po kroku od kogoś kto zna się na rzeczy. W internecie można znaleźć sporo ale nie zawsze jedno z drugim się pokrywa stąd mój temat żebym zrozumiał dokładnie jak powinno to zostać przygotowane i że potrzebuję kupić APP R-Stop bo widać trochę nalotu rdzawego. Farbę już mam, nie mam tylko lakieru bezbarwnego. Jakie pędzelki, papier ścierny, czym odtłuścić, odstępy w malowaniu itd. Będę wdzięczny za wyjaśnienie w zamian postaram się wrzucić zdjęcia z wykonania takiej wrzucam zdjęcie mojego problemu. ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Wrz 2018, 10:03 Odpowiedz z cytatem Chcesz to robić sprayem, pędzelkiem czy kompresorem? To ważne bo przy każdej technice jest inna metoda. To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Wrz 2018, 11:13 Odpowiedz z cytatem Kao napisał(a):Chcesz to robić sprayem, pędzelkiem czy kompresorem?Farbę mam ale nie w sprayu więc chyba przy takim małym ubytku najlepiej będzie pędzelkiem bo nie mam też odpowiedniego pistoletu do kompresora. ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Wrz 2018, 19:03 Odpowiedz z cytatem Po zdjęciach widzę że R-stop Ci się nie przyda, dasz radę to usunąć do gołej blachy-Oklej taśmą miejsce naprawy aby papierem ściernym nie podrapać dalej-Oczyść to z rdzy papierem 120, wygładz powierzchnię ok 240-320-zerwij taśmę naklej na nowo-nałóż 2 warstwy podkład akrylowy lub epoksydowy w zależności jaki masz-zerwij taśmę naklej na nowe 1mm dalej-zmatuj/wyrównaj podkład papierem 800 obojetnie czy na sucho czy na wodę-znowu nowa taśma i tu już lakier bazowy (w Twoim przypadku) i na to jak wyschnie lakier że jeżeli nie masz tych materiałów i masz zamiar je kupić to gra nie warta świeczki, bo przeliczyć koszty i czas to wyjdzie prawie tyle co u lakiernika. Lakiernik weźmie za to 150 zł i nie będziesz się męczył a przynajmniej będzie estetycznie to wyglądało bo nie oszukujmy się pędzelkowanie zawsze będzie widać To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Wrz 2018, 21:03 Odpowiedz z cytatem ArteK napisał(a):przy takim małym ubytku Zaczniesz czyścić to może się okazać że rdza postąpiła dalej niż Ci się wydaje. Pod lakierem który jeszcze nie odpadł może być sajgon i z małej zaprawki zrobi się duża . Nie odpowiadam na problemy na PW bonifacy Posty: 3965Zdjęcia: 0 Prawo jazdy: 01 01 1981 Auto: Fabia I , Fabia II Silnik: 1,4 AME , 1,4 BXW Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne Czy system start/stop naprawdę oszczędza paliwo? Mam system start-stop w nowym samochodzie. Kilkadziesiąt razy dziennie potrafi się wyłączyć i włączyć na skrzyżowaniach i nic nie trzeba doładowywać akumulatora. Czy system start/stop na prawdę oszczędza paliwo? Jakie są ... Foteliki samochodowe dla małych pasażerów! Tylko 7% małych pasażerów podróżuje w odpowiednio zabezpieczonych fotelikach samochodowych, a do aż 40% poważnych wypadków z udziałem dzieci dochodzi podczas podróży krótszych niż 3 kilometry! ... 05 Wrz 2018, 10:30 Odpowiedz z cytatem Kao napisał(a):widzę że R-stop Ci się nie przyda, dasz radę to usunąć do gołej blachyZnajdę jeszcze na samochodzie jakieś miejsca które wyglądają podobnie więc myślę że jak oczyszczę i dam R-stop to chyba nie zaszkodzi?Kao napisał(a):nałóż 2 warstwy podkład akrylowy lub epoksydowy w zależności jaki maszKao napisał(a):lakier bezbarwnyCzy to może być w sprayu?Kao napisał(a):Nadmienię że jeżeli nie masz tych materiałów i masz zamiar je kupić to gra nie warta świeczki, bo przeliczyć koszty i czas to wyjdzie prawie tyle co u lakiernika. Lakiernik weźmie za to 150 zł i nie będziesz się męczył a przynajmniej będzie estetycznie to wyglądało bo nie oszukujmy się pędzelkowanie zawsze będzie widaćMam farbę, papiery ścierne ale nie chodzi o to żeby oddać do lakiernika tylko zrobić samemu i zobaczyć ja to mi jeszcze jak bym miał np. spray z kolorem który mam na samochodzie wyszło by lepiej niż pędzelkowanie? Wtedy muszę powierzchnię inaczej trochę przygotować?@bonifacy tu raczej nie będzie tak jak piszesz ale zobaczymy. Przyglądałem się dokładnie czy gdzieś dalej nie widać zmian na lakierze które mogły by sugerować korozję i nie ma więc myślę że nie będzie źle. ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 05 Wrz 2018, 13:20 Odpowiedz z cytatem R-Stop stosuje się tylko na rdzę bo tylko z nią reaguje, jeżeli masz czystą blachę to nie ma potrzeby a poza tym też chodzi o czas bo jak nałożysz R-stop to będziesz musiał odczekać chyba dobę aby nałożyć napisał(a):Powiedz mi jeszcze jak bym miał np. spray z kolorem który mam na samochodzie wyszło by lepiej niż pędzelkowanie? Wtedy muszę powierzchnię inaczej trochę przygotować? Wyjdzie bardziej estetycznie a jak się postarasz to da się zrobić żeby było praktycznie nie widoczne, powierznia wtedy musi być przygotowana na gładko, przestawię technikę jak się zdecydujesz, bedzie Ci potrzebny lakier bazowy i lakier bezbarwny To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Wrz 2018, 09:26 Odpowiedz z cytatem Obejrzałem wczoraj dokładnie cały samochód i chyba zdecyduję się jednak na spray bo stwierdziłem że na zderzaku jeszcze poprawię to co koś wcześniej próbował zamaskować. Wrzucam zdjęcie jak to wygląda, jest szansa że będzie lepiej to wyglądało po moim zabiegu Mam oczywiście jeszcze kilka takich bardzo małych miejsc (1-2mm) gdzie pewnie zrobię to tylko pędzelkiem w ramach zabezpieczenia takiego miejsca. Tu już mam instrukcję i będę się jej trzymał. ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Wrz 2018, 22:11 Odpowiedz z cytatem ArteK napisał(a):@bonifacy tu raczej nie będzie tak jak piszesz ale zobaczymy. Przyglądałem się dokładnie czy gdzieś dalej nie widać zmian na lakierze które mogły by sugerować korozję Tam masz niby korozję na rancie elementu , niby nie ma co się czepiać . Jednak podczas czyszczenia może się okazać że rdza wdała się dalej . Z rantu może się zrobić centymetr , dwa. Lakier się jeszcze nie podniesie i jednak zrobi się spora zaprawka. Nie odpowiadam na problemy na PW bonifacy Posty: 3965Zdjęcia: 0 Prawo jazdy: 01 01 1981 Auto: Fabia I , Fabia II Silnik: 1,4 AME , 1,4 BXW Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Wrz 2018, 22:18 Odpowiedz z cytatem ArteK no pewnie że po spayu będzie dużo lepiej i estetycznej ale jak jeszcze powiesz że masz polerkę to można zrobić tak że nie będzie widać To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Wrz 2018, 22:24 Odpowiedz z cytatem Kao napisał(a):ale jak jeszcze powiesz że masz polerkę to można zrobić tak że nie będzie widaćMam taką z regulacją obrotów mam też jakieś gąbki i pasty nie pamiętam dokładnie ale z polerka nie powinno być problemu bo robiłem już nie raz lakier i w miarę nieźle to napisał(a):Z rantu może się zrobić centymetr , dwa. Lakier się jeszcze nie podniesie i jednak zrobi się spora co wyjdzie jak zacznę robić. ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Wrz 2018, 22:28 Odpowiedz z cytatem No to bajka, zaopatrz się w bazę w sprayubezbarwny w sprayupodkład w sprayuszpachlówkępapier wodny 1000 lub 1200 i 2500no i papiery na sucho 120,240,320Jutro opiszę co i jak bo już dziś mam dość tematów lakierniczych ( ciężki dzień w pracy) To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Wrz 2018, 11:06 Odpowiedz z cytatem Kao napisał(a):bezbarwny w sprayupodkład w sprayuszpachlówkęJakieś konkretne polecasz czy nie ma to większego znaczenia?Kao napisał(a):Jutro opiszę co i jak bo już dziś mam dość tematów lakierniczych ( ciężki dzień w pracy)Nie ma problemu! ArteK Posty: 5132Zdjęcia: 11440Miejscowość: Warszawa Prawo jazdy: 12 12 1996 Przebieg/rok: 15tys. km Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris Silnik: Hybrid, VVTi Paliwo: Hybryda Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2016 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Wrz 2018, 12:47 Odpowiedz z cytatem Novol to dobre materiały ale droższeFajną budżetówką jest boll, jakość zadowalająca za tą cenęmożesz też sprawdzić K2 które probuje się wbić na ten rynek. Ogólnie nie ma to więszego znaczenia prz takich zaprawkach a tym bardziej jak będziesz polerować To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika Kao Posty: 14444Zdjęcia: 105Miejscowość: Francja Przebieg/rok: 40tys. km Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: czas, rdza, samochód, stop, kupię, lakier, polerka, naprawa, gra, instrukcja, kolor, motoryzacyjne, plusy, auto, polerowanie, benzyna, poprawki, błędy, progi, części Jak to zrobić?
Opublikowano 20 Lipca 2016. Na plastiki fabrycznie nanoszą taką gumową warstwę. Przerabiałem temat tych gumowych (klejących, rysujących się) plastików. Zabieg polegał na zdarciu tej gumowej warstwy (trochę pracochłonne) i wypolerowaniu powierzchni na połysk (komuś nie pasuje błyszczący plastik to maluje lakierem).
Wyświetlenia postu: 80 574 No właśnie jak szpachlować by było dobrze no i by nie siadało? To pytanie nasuwa się chyba każdemu kto podjął się naprawy lakierniczej swojego samochodu. Więc zanim zacznę opisywać jak to powinno wyglądać w praktyce szpachlowanie samochodu rozjaśnię może co to w ogóle jest szpachlówka i jakie wady lakiernicze mogą się pojawić w wyniku nieprawidłowego jej stosowania. Szpachlówki to mieszanina żywić poliestrowych i wypełniaczy. Żywica poliestrowa stanowi część około 20-30% jej objętości reszta to wypełniacz mineralny. Dobór żywic użytych do produkcji danej szpachlówki wpływa bezpośrednio na jej jakość, przyczepność do podłoża i elastyczność. Wypełniacze mają różną wielkość i tak przy szpachlówkach wypełniających mają one wielkość około 50-60μm, przy wykończeniowych 20-30μm. Do szpachlówek specjalnych dodawane są różne dodatki, które poprawiają ich właściwości zależnie od potrzeb. np. opiłki aluminium wypływają na lepszą przewodność cieplną jest wtedy idealna przy szpachlowaniu miejsc gdzie następuje częsta zmiana temperatur (komory silnika, maski) Z dodatkiem włókna szklanego które ją wzmacnia i zmniejsza skurcz. Jest niezastąpiona przy szpachlowaniu miejsc spawanych oraz przy konieczności nakładania grubej warstwy. Dodatki zwiększające przyczepność do stali ocynkowanej. Odpowiednie żywice użyte w szpachlówkach do tworzyw sztucznych zapewniają ich elastyczność i przyczepność. Idealne przy naprawie zderzaków i innych elastycznych elementów z tworzyw sztucznych. Typowe szpachlówki można podzielić na twarde i miękkie. Tutaj przed zakupem trzeba się zastanowić jaką szpachlówkę wybrać. Ręczna obróbka twardej jak kamień szpachlówki może nieźle przedłużyć czas naprawy, ale i dać w kość. Większość woli więc szpachlówki miękkie które łatwo i szybko się obrabia. Mają one jednak większą tendencję do skurczu (siadania). Skórcz (siadanie) szpachlówki? Już kilkukrotnie padło to określenie więc warto wyjaśnić co jest przyczyną tego zjawiska. Jak już wspomniałem 20-30% składu szpachlówki to żywica poliestrowa, która ma tendencję do znacznego zmniejszania swojej objętości w trakcie utwardzania. Jest to około 7-8% swojej objętości! Im więcej żywicy tym większy skurcz, dzięki dodanym wypełniaczom skurcz typowej szpachlówki to około 2-3% swojej objętości. Są szpachlówki które mają skurcz około 1% są to wspomniane wcześniej szpachlówki z włóknem szklanym oraz szpachlówki o mniejszej zawartości żywicy z dodatkiem specjalnych wypełniaczy. Mają przeważnie nazwę handlową EASY SAND. Jak radzić sobie ze skurczem (siadaniem) szpachlówki? Utwardzanie się szpachli to proces chemiczny, który przebiega bardzo intensywnie przez pierwsze 20-30 minut, a kończy się dopiero po 2-3 dniach. Przez ten cały czas zjawisko skurczu nadal trwa do zakończenia procesów chemicznych. Teraz zobacz… Kładziesz szpachlówkę, czekasz 20-30 minut i zaczynasz ją obrabiać. Wypracowujesz kształt przez około 1-2h zależnie od złożoności kształtu, przygotowujesz element, podładujesz i lakierujesz. Za kilka dni widać łatę pod lakierem dokładnie takiego samego kształtu jak była szpachlówka! Przykład siadania szpachlówki pod warstwą podkładu akrylowego. Więc co zrobić by uniknąć tej wady lakierniczej? Jak już wiadomo szpachla się kurczy więc logiczne jest, że im grubsza jej warstwa tym bardziej się skurczy 🙂 Więc jeśli musimy nałożyć jej grubszą warstwę najpierw połóż szpachlówkę z dodatkiem włókna szklanego FIBER MICRO. Bo jak już wspomniałem ma ona skurcz około 1% więc znacznie mniej niż zwykła szpachlówka. Następna rzecz jaka może nam pomóc to temperatura. Utwardzanie się szpachlówki to proces chemiczny na który bardzo duży wpływ ma temperatura. Podgrzewając szpachlę znacznie przyspieszamy proces utwardzania i skurczu zarazem. W profesjonalnych warsztatach robi się to promiennikiem IR w naszym garażu raczej takiego sprzętu nie znajdziemy więc można się podratować opalarką czy choćby zwykłą suszarką do włosów. Ja osobiście bardziej wolę tą suszarkę bo opalarka ma znacznie za wysoką temperaturę i przy nie uważnym jej użyciu można sobie biedy narobić. Szpachlę można podgrzać do temperatury max 60*C, więc suszarka w zupełności wystarczy. Podgrzewamy miejsce szpachlowane przez 15-20 minut. Czekamy aż szpachla ostygnie i robimy ostatni delikatny szlif P320 krawędzi szpachlowanej łaty. Na płaskich powierzchniach można użyć długiego klocka przelecieć całość. Następny bardzo istotny czynnik zmniejszający efekt siadania (skurczu) szpachli to ilość utwardzacza. Zbyt mała jego ilość potęguje ten efekt więc trzeba go dać wedle zaleceń producenta, czyli 2-3% wagowo. Szerzej w temacie ilości utwardzacza napiszę za chwile… Dobrze też jeśli podczas całego procesu przygotowania elementu do lakierowania nie będziemy się spieszyć. I damy szpachlówce pokrytej podkładem akrylowym dość czasu by wszystkie procesy chemiczne się zakończyły czyli 2-3 dni i dopiero po tym czasie przejdziemy do szlifu podkładu akrylowego. Jeśli tego czasu jednak nie mamy warto taki zapodkładowany element ponownie wygrzać przez 15-20 minut i po jego ostygnięciu przejść do szlifu podkładu pod lakier. Tylko nie zostawiaj gołej szpachlówki na elemencie przez kilka dni! Szpachla chłonie wilgoć jak gąbka i powoli ją oddaje więc nawet jej wygrzanie nie wiele pomaga. Często widać jak auta z gołą szpachlą jeżdżą po drogach, najgorszy błąd! I pewna korozja po krótkim czasie… Jaki wpływ ma ilość utwardzacza dodana do szpachlówki? Zalecana ilość utwardzacza to 2-3% wagowo, dodanie jej mniej czy więcej jest tak samo błędem. Jeśli już zużyłeś kilka puszek szpachlówki… Czy został Tobie utwardzacz, czy go zabrakło? No właśnie przeważnie zostaje trochę utwardzacza… Za mała ilość utwardzacza wydłuża czas utwardzania się szpachlówki, zwiększa jej lepkość co przejawia się zapychaniem papieru i utrudnia obróbkę oraz potęguje zjawisko skurczu. Jeśli ilość utwardzacza jest wyjątkowo mała >1% przyczynia się do wady lakierniczej w postaci żółtych przebarwień na lakierze, które widać po kilku miesiącach. Szczególnie widać je na jasnych lakierach. Zbyt duża ilość utwardzacza znacznie skraca życie szpachlówki, a w skrajnych przypadkach uniemożliwia jej aplikację. Utwardzacz to nadtlenek benzoilu, który jest wyjątkowo agresywny i potrafi przebić się poprzez podkład i zareagować z pigmentami w lakierze bazowym. Przejawia się to plamami szczególnie widocznymi na niebieskich, czerwonych i zielonych lakierach. Z dwojga złego lepiej jednak dać więcej utwardzacza niż mniej. Szpachlówka ma większą tolerancję na nadwyżkę niż jego za małą ilość, no i wady lakiernicze są mniej prawdopodobne. Dobrą praktyką jest szpachlowane miejsce pokryć warstwą szpachlówki natryskowej, skutecznie zabezpiecza ona przed w/w wadami lakierniczymi, a w szczególności powstawania przebarwień na lakierze. Jak grube warstwy szpachlówki można nakładać? Z punktu widzenia jak najlepszej jakości wykonanej naprawy dobrze by było jakby ta warstwa nie przekraczała 1mm. Producenci szpachlówki określają maksymalną grubość warstwy w przedziale 3-5mm. Ale z praktyki wiadomo, że jest tej szpachli na niektórych autach więcej. Szczególnie na autach sprowadzanych 10-15 lat temu kiedy zamienne elementy blacharskie były trudno dostępne. Takie powypadkowe auto było rzeźbione ze szpachli 🙂 W teraźniejszych czasach takie rzeźby są nie opłacalne. Jest dużo zamienników i łatwy dostęp do elementów karoserii, które się zwyczajnie wymienia i szpachluje ewentualne miejsca spawane i drobne niedoskonałości. Na dzień dzisiejszy modne są ćwiartki więc przed zakupem samochodu używanego lepiej sprawdzić słupki, podłogę, progi i tam szukać szpachli. Jak nakładać gruba warstwę szpachlówki? Jeśli faktycznie jest konieczność nałożenie grubszej warstwy trzeba to robić cienkimi warstwami. Nie można nakładać od razu grubo. Nakładaj wtedy szpachlówkę bez jej szlifowania między warstwami. Jak to wygląda? Kładziesz warstwę około 2-3mm. Przygotowujesz kolejną porcję świeżej szpachli. Kładziesz ją na poprzednią po upływie 7-10min również około 2-3mm Powtarzasz czynność do uzyskania odpowiedniej grubości powłoki. Czekasz na utwardzenie około 20-30 min i zaczynasz obróbkę. Tak jak wspomniałem już wcześniej ze względu na tendencję zwykłej szpachlówki do siadania warto na pierwsze grubsze warstwy użyć szpachli z dodatkiem włókna szklanego… Opisana metoda jest tak zwaną metodą mokrej aplikacji szpachli. Dzięki tej technice zmniejszamy ryzyko pojawienia się rys po szlifie międzywarstwowym grubymi gradacjami na powłoce lakieru. Te rysy też są skutkiem siadania szpachlówki i poszczególnych warstw materiałów lakierniczych po sam bezbarwny włącznie. Niezłe jaja co? Tu potwierdza się moja często powtarzana zasada. Efekt końcowy wypracowujesz sobie podczas obróbki i przygotowania elementu do lakierowania. Użycie złych gradacji papierów, użycie złych proporcji utwardzacza, zła technika aplikacji zemści się na samym końcu. A co gorsze wady w postaci odcięć łat, rys na lakierze, przebarwienia, pojawią się dopiero po kilku dniach albo tygodniach. Jak przygotować szpachlę do aplikacji? Niby proste, ale jest kilka istotnych spraw. Jakie są proporcje i jak bardzo ważne jest ich przestrzeganie już wiemy. Do idealnego zachowania proporcji przydała by się dokładna waga, niestety mało kto taką precyzyjną wagę posiada więc zostaje tylko praktyka niestety. Z czasem da się już wyczuć ile dać tego utwardzacza na podstawie zachowania się szpachlówki podczas obróbki i czasu jej utwardzania. Jeśli szpachlówka w temperaturze około 20*C po 20 minutach podczas wstępnej obróbki P80 zapycha papier oznacza za małą ilość utwardzacza. Jeśli zaś po 2 minutach od połączenia składników twardnieje już na szpachelce i nie daje się jej swobodnie aplikować oznacza zbyt dużą jego ilość. Dobrze przygotowana porcja szpachlówki powinna być plastyczna około 4-5 minut po jej połączeniu z utwardzaczem. Samo mieszanie szpachli z utwardzaczem nie powinno też trwać zbyt długo. Czas 30-60 sekund zależnie od wielkości porcji przy odrobinie wprawy powinien wystarczyć na dokładne wymieszanie składników. Ja małe i średnie porcje szpachli mieszam dwoma szpachelkami w rękach. Sama technika mieszania też jest istotna. Nie należy robić tego zbyt intensywnie by nie napowietrzać szpachli. Taka nadmuchana powietrzem szpachlówka pozostawia później dziurki w szlifowanej warstwie i przy ostatniej warstwie trzeba je później wypełnić szpachlą wykończeniową. Nie łudź się że podkład to wypełni – zapomnij… 😉 Extra siądzie powłoka w tym miejscu i powstanie dołek na lakierze. Czy szpachlę można kłaść na goły metal? W zasadzie czemu mnie, szpachla ma bardzo dobrą przyczepność do metalu. Przyczepność ta oparta jest o dwa zjawiska. Połączenie chemiczne dzięki użytym do jej produkcji żywicom i dodatkom oraz mechaniczna przez kotwiczenie się cząsteczek na zmatowanej powierzchni stali. Ale jest jedno ale! Szpachla nie ma żadnych właściwości antykorozyjnych i do tego ma tendencję do absorpcji wody w sobie. Więc o ile położona na gołą blachę szpachla w miejscach pozbawionych jakiejkolwiek korozji w miejscach nie narażonych na trudne warunki eksploatacji jest dopuszczalna. To już w miejscach naprawianych gdzie była usuwana korozja oraz miejscach narażonych na trudne warunki (błotniki, progi, doły drzwi) trzeba już powierzchnię blachy zabezpieczyć antykorozyjnie. Najlepiej takie miejsce przed szpachlowaniem zagruntować podkładem epoksydowym. Dlaczego pod szpachel podkład epoksydowy? Podkład epoksydowy jest jednym z najlepszych gruntów antykorozyjnych oraz posiada zdolność chemicznego łączenia się z poliestrami, czyli tą naszą szpachlówką. Fakt że jego aktywność chemiczna utrzymuje się do 12h od aplikacji, po tym czasie trzeba już nadać przyczepność przez jego matowanie. Jako uzupełnienie tematu proponuje artykuł: Jak skutecznie zabezpieczyć przed korozją naprawiany element. Jakie gradacje papieru użyć przy szpachlowaniu? Przed aplikacją szpachlówki: Powierzchnię stalową szlifuj P100 – P150 ręcznie lub P80 – P100 szlifierką oscylacyjna. Stare powłoki lakiernicze i podkłady antykorozyjne P240 – P280 ręcznie lub P180 – P240 szlifierką oscylacyjną. Obróbka szpachlówki po utwardzeniu: Szlif P80 – P120 zgrubnie. Szlif P150 nadanie kształtu – obróbka właściwa. Szlif P240 Szlif wykończeniowy Podane gradacje tyczą się zwykłej szpachlówki wypełniającej przy szpachlach wykończeniowych gradacje już idą w górę i przeważnie są to już: P180 – P240 wstępnie, P240 – P320 wykończeniowo. Oczywiście cały proces przygotowania i obróbki szpachli robimy papierami na sucho. Nie szlifuj nigdy szpachli papierami wodnymi na mokro! Jak czyścić szpachelki? Wyobraź cobie, że mam jeden komplet szpachelek stalowych które używam już bardzo długo i nic złego się z nimi nie dzieje. Zawdzięczam to w sumie prostej metodzie czyszczenia tych szpachelek. Wystarczy je zwyczajnie umyć zaraz po aplikacji szpachlówki rozpuszczalnikiem NITRO. Zobacz krótki film na końcu artykułu. No to wyszedł mi niemal że referat o szpachlówkach i podstawach ich użycia. Nie wyczerpuje to tematu bo nadal pozostaje problem wyboru samej szpachlówki (marka, rodzaj, twarda, czy miękka) Jak obrabiać tą szpachlę by uzyskać w miarę sprawnie żądany kształt i idealną powierzchnię. Myślę że to będą dobre tematy na kolejne artykuły i być może filmy. Na koniec dodam jeszcze taką małą, ale bardzo dobrą radę. Po jakimś większym szpachlowaniu, a szczególnie grubszych warstwach szpachli na koniec połóż warstwę szpachlówki natryskowej. Zabezpieczy ona przed w/w wadami powłoki i dodatkowo dopieści powierzchnię nad jaką pracowałeś. Poczytaj dodatkowo artykuł: Stosowanie szpachli natryskowej. Na deser krótki film z procesu szpachlowania i mycia narzędzi. Pozdrawiam. Możesz zrobić paski na samochodzie samodzielnie, jeśli chcesz zaoszczędzić pieniądze. Upewnij się, że jesteś psychicznie gotowy do tej akcji, ponieważ być może pomalowane paski uszkodziły oryginalną farbę nadwozia i może to zmniejszyć wartość samochodu.#21 OFFLINE ZIEMBA 471 postów Dołączył: 31-12-2007 Skąd: łódzkie Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:31 Cugiek, u mnie w mieszalni śa takie dyski ale ich nie używam, i nie wiem czy ktoś ich u nas używa. Robiłem w trzech warsztatach i wszędzie się używało albo zwykłych tarcz albo tych papierowych. #22 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:36 link kupiłem to wcześniej i sprawdziłem jak było jeszcze ciepło a teraz dopiero zabrałem się za to poważnie #23 OFFLINE cugiel cugiel 1 678 postów Dołączył: 19-01-2009 Skąd: Letterkenny Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:37 Cugiek, u mnie w mieszalni śa takie dyski ale ich nie używam, i nie wiem czy ktoś ich u nas używa. Robiłem w trzech warsztatach i wszędzie się używało albo zwykłych tarcz albo tych to jestem tak do tego przyzwyczajony ze roboty bez tego sobie nie wyobrazam a wogole jak mam bardzo owrzodziale cos to piaskuje jak by nie bylo najpewniejsza metoda tylko ze czest sie dziury robia jak sa grube parchy link kupiłem to wcześniej i sprawdziłem jak było jeszcze ciepło a teraz dopiero zabrałem się za to poważniei wszystko jasneten bezbarwny jest bez utwardzacza i jest to dobry zestaw jak chcesz odpryski po kamieniach zrobic a nie wiekszy kawalekjak wieksza powiezchnie tym zrobisz to ci sie tak bedzie robic a wogole po jakims czasie to najprawdopodobniej popeka i sie zrobi pajeczyna #24 OFFLINE ZIEMBA ZIEMBA 471 postów Dołączył: 31-12-2007 Skąd: łódzkie Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:41 tylko ze czest sie dziury robia jak sa grube parchyOj tak, a parchów jest najwięcej. #25 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 17:45 najprawdopodobnie wystawil auto na dwor albo zrobil to na dworze:DJa właśnie kupiłem oryginalny oplowski zestaw lakier szybkoschnący + bezbarwny,żeby zająć się odpryskami po mówicie, że na dworze teraz nie da rady? #26 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 17:54 #27 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:04 #28 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:23 a ile cię kosztowało za ile #29 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:27 a ile cię kosztowało za ileWiesz co, nie wiem. zostawiłem w nadzieję, że mróz temu nie szkodzi. To są takie 2 buteleczki wielkości szminki do ust, tyle że trochę grubsze. 27 zł. #30 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:35 #31 OFFLINE cugiel cugiel 1 678 postów Dołączył: 19-01-2009 Skąd: Letterkenny Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 19:13 Ja właśnie kupiłem oryginalny oplowski zestaw lakier szybkoschnący + bezbarwny,żeby zająć się odpryskami po mówicie, że na dworze teraz nie da rady?jesli na same odpryski i zrobisz to w dobra pogode to nie ma problemu najgorzej jakbys to robil w deszcz albo pod wieczor tak zeby wilgoc to zlapala zanim wyschnie too wtedy jaja by wyszlya tak wogole w tych zestawach z aso te lakiery sa inne(przynajmniej od WV)a takie zestawy z allegro to sa lakiery wymagajace utwardzacza ktorego juz nie ma w zestawie:pale przypominam ze to jest na male zaprawki a nie na malowanie calych łat po duzym wrzodzie #32 OFFLINE Ksiadz Ksiadz 309 postów Dołączył: 02-08-2009 Skąd: Gdynia @Oznacz Napisany 21 maja 2011 - 21:13 witam odgrzeje trochę kotleta:D mam do zrobienia zaprawki z tego co wyczytałem po kolei powinno być tak: · Wyczyścić rdze · Podkład reaktywny · Po 30 min. Podkład epoxydowy lub akrylowy · Na drugi dzien. szpachla · Podkład akrylowy · Zetrzeć podkład papierem 600-800 na mokro · Lakier „baza” · Lakier bezbarwny jeżeli coś źle proszę mnie poprawić. Do tego pytanie czy dostane gdzieś lakier w spraju a nie na pędzelek??? i tak samo z podkładami czy SA dostępne w pędzel zostawia nierówności. czy polecacie jakieś konkretne firmy szpachli i podkładów??czy wyczyszczone miejsce z rdzy przetrzeć jeszcze rozpuszczalnikiem czy sucha szmatka wystarczy??i czy do podkładu zawsze potrzebny jest utwardzacz???pozdrawiam. #33 OFFLINE studzin studzin 289 postów Dołączył: 19-06-2009 Skąd: Bydgoszcz/Gdańsk/Tczew/Jurata @Oznacz Napisany 22 maja 2011 - 09:33 Podkład, szpachel i klar kupuję motipa i jestem zadowolony. Bazę dobiorą w lakierni i nabija w spray. Wszystko jedno składniowe iw sprayu. Powierzchnia musi być dobrze odtluszczona. Lakiernie mogę Ci polecić, ale w Tczewie, babka ma naprawę dobre oko, zawsze powie co było malowane:p Sent from my Desire HD using Tapatalk #34 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 19:04 Podzielę się moimi planami co do napraw purchli w mojej klusce. Mój plan jest taki: - w garażu zabezpieczyć podłogę folią żeby się nie kurzyło, - umyte auto odtłuszczam purchle i okolice - maskuję taśmą i folią elementy zdrowe (czyli większość auta :-)) - purchle, rysy, odpryski itp traktuję papierem gradacji 150 potem 240 do gołej blachy - sąsiednie miejsca matuję papierem 320; 380 - całość odtłuszczam i traktuję Odrdzewiaczem PIKKO (z kwasem fosforowym 30%) i właśnie nie wiem jak delikatnie z nim postępować żeby nie popaprać lakieru bo nie wiem jak może reagować - szpachluję miejsca ubytków szpachlówka Novol UNI - Universal Putty - po wyschnięciu szlif p240 p320 - odtłuszczam, odpylam - podkład szybkoschnący NOVOL Protect 370 w spraju 3 warstwy co 10 minut - po 30 minutach matuję powierzchnię papierem p600 - odtłuszczam, odpylam - spray baza Opla 549 RA3381 (metalic) w 3 warstwach - kiedy ostatnia warstwa stanie się matowa na to bezbarwny MIPA Akrylowy połysk - po godzince usuwam maskowanie, pojazd czeka conajmniej 24h - po 72h pasta Farecla G3 i polerka całego auta, mycie i twardy wosk Co o tym sądzą fachowcy?? Jestem laikiem i "instrukcję" sporządziłem na podstawie porad w internecie i informacji ze sklepu z lakierami #35 OFFLINE figop figop Tomek 101 postów Dołączył: 23-07-2010 Skąd: Rybnik @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 19:51 wydaje mi sie ze jak tasmę maskująca zdejmniesz to bedzie widac kante nowego lakieru. polerka moze doprowadzic do tego ze kante zniwelujesz ale tez uszkodzisz stary lakier co może spowodawac przebijanie sie podkładu i kanta nadal bedzie widoczna ale gładka. nie wiem po co tyle warstw podkładu?? co do maskowania możesz odsłonić wiecej miejsca a wtedy możesz deliatnie prysknąc na stary lakier co by zcieniowac i wtedy kanty nie bedzie. ja tak zrobiłem i jest ok. Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym. Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie. Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania PrzyczynyNIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[SIGPIC][/SIGPIC]oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na duży GRATIS do reni, zwany kredytem #36 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 20:44 wydaje mi sie ze jak tasmę maskująca zdejmniesz to bedzie widac kante nowego lakieru. polerka moze doprowadzic do tego ze kante zniwelujesz ale tez uszkodzisz stary lakier co może spowodawac przebijanie sie podkładu i kanta nadal bedzie widoczna ale gładka. nie wiem po co tyle warstw podkładu?? co do maskowania możesz odsłonić wiecej miejsca a wtedy możesz deliatnie prysknąc na stary lakier co by zcieniowac i wtedy kanty nie bedzie. ja tak zrobiłem i jest mam zamiar "zamaskować" elementy dość szeroko, żeby była możliwość psiknięcia bezbarwnym w 3 warstwach a każda kolejna nieco szerzej, żeby uniknąć "schodka".Z tym podkładem to masz rację, ale też chciałem go nakładać w 3 warstwach coraz szerzej żeby zniwelować "schodki"Postaram się zrobić fotorelację z tych moich postępów może komuś się przyda :-) #37 OFFLINE figop figop Tomek 101 postów Dołączył: 23-07-2010 Skąd: Rybnik @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 20:53 Z tym podkładem to masz rację, ale też chciałem go nakładać w 3 warstwach coraz szerzej żeby zniwelować "schodki" z nabitej puchy to nie wyjdzie. nie zakryjesz potem dokładnie podkładu lakierem. a tak pozatem to nie ma sensu kłaść podkład na lakier. zmatowiały lakier sam w sobie jest podkładem. podkład dajesz telko na miejsce gdzie znajduje sie szpachel. gdybys lakierował odrazu szpachel bez podkładu to go lakier nie zkryje, bedzie przebijał. zrób tak ze zamaskujesz całośc zostwisz tylko to co masz w spachli. psiknij to podkładem. następnie zdejmnij maskownice i daj tyle ile bedziesz lakierował. zamotowiec musisz całość pozostałego lakieru. nastepnie lakier dokładnie nanies na miesce gdzie masz podkład rozpylajac delikatnie na stary przedtem zmatowiały lakier. ale nie całość nie maluj całości bo schodek wyjdzie. musisz to precyzyjnie zniwelować. po wyschnieciu spoleruj nowy i stary pozostały zmatowiały, nie zakryty lakier. wtedy bedzie ok bedziesz to miał ładnie zcieniowane. jedynie bedzie róznica w odcieniu lakieru bo napewno bedzie. Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym. Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie. Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania PrzyczynyNIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[SIGPIC][/SIGPIC]oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na duży GRATIS do reni, zwany kredytem #38 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 21:04 podkład dajesz telko na miejsce gdzie znajduje sie podkład tylko na szpachel i blachę gołą. Reszta po wyschnięciu podkładu baza metalic i potem bezbarwny. A pomysł na psiknięcie bezbarwnym w 3 krokach - coraz szerzej dobry?? #39 OFFLINE Ksiadz Ksiadz 309 postów Dołączył: 02-08-2009 Skąd: Gdynia @Oznacz Napisany 15 czerwca 2011 - 12:27 witam mam pytanie dzis zabieram sie za zaprawki kupiłem juz szpachle, podkład reaktywny, podkład akrylowy w spreju czy do niego musze miec utwardzacz?? jeszcze mam pytanie jak mam małe rysy jak sie ich pozbyc czy malowac kolorem bezposredno na jakis kawałek czy musze zmatowic najpierw papierem?? ajk scoagne uszczelki z drzwi te przy szybie czy bedzie mozna załozyc je jeszcze raz czy bede do wyrzutu?? jezeli juz porobie zaprawki a nie mam jeszczelakieru bazy ani bezbarwnego to moge jezdzic samochodem z tymi zaprawkami zamalowanymi podkładem akrylowym??jezeli tak to czym potem przed malowaniem baza przejechac wszystkie zaprawki aby wyczyscic z kurzu itd?? #40 OFFLINE gruby667 gruby667 3 postów Dołączył: 23-08-2012 @Oznacz Napisany 19 kwietnia 2013 - 14:27 Witam po zimie pojawiło się kilka małych ognisk rudej na alledrogo znalazłem taki zestaw . Co o tym myślicie i czy ktoś stosował coś podobnego
Jeżeli w samochodzie pojawiły się ogniska korozji, warto pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i usunięciu rdzy przed przystąpieniem do naprawy i ponownego lakierowania. Jeżeli nie przeprowadzimy procesu odrdzewiania z należytą uwagą, może okazać się, że na niedawno polakierowanym elemencie nadwozia ponownie pojawią się purchle, aTynk CW ma swoją ziarnistość, dlatego nawet nie próbowałem tego zrobić Zaprawki na tynku CW - jak zaciera?? 2010-08-16 12:57:03 - Jarek P. On 16 Sie, 10:42, ptoki wrote:
malowideł, a nie zaprawki gdzie chcemy żeby ziarno ułożyło się tak jak jest aktualnie na samochodzie ;) Marco powiem Ci szczerze że baza mimo wszystko rozlewa się dosyć ładnie nakładając ją pędzelkiem, chyba że jest za gęsta (wtedy dolać tylko rozcieńczalnika). Jednak skoro pędzelkiem też nie rozłożymy ziarna tak jakSamo zrobienie zaprawki na samochodzie trwa bardzo krótko a decydując się na zakup w naszym sklepie masz pewność, że oprócz zaprawki otrzymasz również niezbędne doradztwo jak taką zaprawkę wykonać. A gdyby się okazało, że będziesz potrzebował jeszcze dodatkowych materiałów lakierniczych, znajdziesz je na miejscu.